Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kszych
Strażnik Miasta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Czw 20:34, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja swoje rzuciłem.. Ale to takie nudne..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Czw 22:02, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
moze zapasy w stylu wolnym ? ;x
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kszych
Strażnik Miasta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Czw 22:30, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[Cyborg przestał wycierać kufel i napiął wspomagane mięśnie. W barze rozległ się głuchy jęk motywatorów, zgrzyt trybików i bogowie wiedzą, co jeszcze.]
- Jak tak bardzo chcesz..
|
|
Powrót do góry |
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Czw 22:54, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[myśli sobie ze z akceleracją na 5 i potencją na 5 to z cyborga będzie sporo złomu]
-wiesz, rozprostował bym kości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korien Olven
Rudy Halfling
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za daleko od Czarnej
|
Wysłany: Pią 0:13, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Korien, nieco dotknięta brakiem życzliwości barmana wydęła usta, zdmuchnęła koniec rudej grzywki z nosa i spojrzała na cyborga wzrokiem pełnym wyższości, na ile możliwe było to przy jej wzroście metra piętnastu. Z godnością zebrała puste butelki i rzucając:
- Obędzie się bez fartuszka.
zniknęła na zapleczu. Na długo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuel
Łotrzyk
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna Białostocka
|
Wysłany: Pią 9:14, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-No naraszczie stąd poszła. Nie lubie niziołków, ostatnie trzech usiłowało mnie zabić(bezskutecznie) , tylko nie wiem za co. No bo napewno nie za to że spaliłem im wieś. Tamto było niechcący; i było to 150 lat temu....
[I dopiero teraz przybysz z dżungli zdjął kaptur(chuste na tważy wciąż ma) i dało się zobaczyć spiczaste uszy i białe jak śnieg włosy]
|
|
Powrót do góry |
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Pią 17:11, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O szychojad! - Krzyknął uradowany wampir.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magic
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna
|
Wysłany: Sob 11:03, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Kenderzy raczej mało szkodliwi... oczywiście póki nie zaczniesz ich łaskotać hehe, wtedy potrafią Ci odgryźć wszystko co znajdzie się w zasięgu paszczki.
- Hm. /Powiedział raczej do siebie./
- Chyba już wiem skąd ją znam. /Mówiąc to odsłonił nadgryzione ucho i usiadł przy barze sięgając po piwko./
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sawik
Łotrzyk
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Sochoni :)
|
Wysłany: Nie 1:06, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Pokaż no to ucho- za pozwoleniem, jeśli chcesz mogę je naprawić. A za jakąś drobną opłatą mogę i jakąś runę skrobnąć- Powiedział Sawik podchodząc do Magica i wpatrując się wzrokiem 4 letniego dziecka w stylu "ciekawe co będzie jeśli naciśnę czerwony guzik".
|
|
Powrót do góry |
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Nie 12:36, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
phi... wasza regeneracja jest żałosna - rzucił wampir po czym postanowił rzucać w inny słup - ten jest już trochę zniszczony, zapłacę za szkody
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kszych
Strażnik Miasta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Nie 15:14, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Rzucaj sobie, tylko że tam był jeden słup i w dodatku to nie był słup, tylko wetknięta w ziemię metalowa rura. Połamałeś już wszystkie noże?
|
|
Powrót do góry |
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Nie 16:41, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak to metalowa rura to preferuję ścianę, od biedy mogą być elfy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magic
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czarna
|
Wysłany: Nie 17:11, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
E Ucha naprawiać nie trzeba, w końcu, kenderzy to moja daleka rodzina, więc te nadgryzienie to pamiątka rodzinna . /Zasłonił ucho i począł pić dalej./
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kszych
Strażnik Miasta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Wto 22:56, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[Barman, wyraźnie znudzony atmosferą, zerwał się na równe nogi, rozprostował kości, sprężyny i co tam jeszcze miał, po czym spojrzał na wampira zbierającego noże spod słupa.]
- Kurde.. - [Stęknął, kołysząc się na nogach.] - Widzisz to? - [Spytał, wypinając klatę. Bujały się na niej cztery duże kły, zawieszone na rzemieniu.] - To pamiątka po kilku takich, jak ty. Jak chcesz tak bardzo się zmierzyć, chodźmy na Arenę...
[Facet znowu walnął w coś pod ladą. Zaskrzypiało, zatrzeszczało i na zapleczu otworzyły się jakieś niewidoczne do tej pory drzwi.]
- Zapraszam... - [Cyborg uśmiechnął się groźnie.]
Ostatnio zmieniony przez Kszych dnia Wto 22:57, 18 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sYsek
Hiszpański Inkwizytor
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elizjum
|
Wysłany: Wto 23:12, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Może on nie będzie stał w miejscu jak słup ?
-IDĘ!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|