www.3lizjum.fora.pl

bartekq

Hej! Właśnie skończyłem czytać ostatniego Potterka. Przyznam, że uczucia mam mieszane co do niego. Na początku jest diablo ciekawy, potem takie flaki z olejem, a na końcu niby jakaś akcja, ale wszystko zostaje wyłożone tak jakoś ... za prosto. Jakby książka była pisana specjalnie pod mało rozwiniętych amerykańskich nastolatków. Zero tajemnicy, taka kawa na łąwę. Fe, fe pani Rowling, tak się nie kończy. Jakie wasze spostrzeżenia co do książki?

PS Przysłowie: Mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, a po tym, jak kończą sprawdza się tutaj w 100 %. Poczytajcie Piekarę czy Grzędowicza, oni dają kopa Cool

sYsek

hp ssie ;] polecam Polskich pisarzy fantasy - sa o niebo lepsi Wink

do tego doliczylbym Kinga ( Stephena i Williama ), Dena Abnetta, Stevena Brusta, Orsona Scotta Carda ( sf ) i Bradsona ( juz fantasy ). Jak ktos cos chce to zapraszam do mojej biblioteczki Smile

Kszych · Wysłany: Sob 13:36, 01 Mar 2008 Temat postu:

Nie zbaczajcie z tematu. Co do Harrego - ja się znudziłem przy "Zakonie feniksa" i odechciało mi się czytać go dalej.

edit: Poprzenosiłem posty, w których nie ma nic o Harrym do tematu "Polecamy". Zrobiłby się bałagan i potem ktoś, kto dopiero co wszedł na forum, nie wiedziałby, o co chodzi. Tzn. i tak nie będzie wiedział, więc po co mu komplikować sytuację ;p .

Min`Gorrad · Wysłany: Sob 13:44, 01 Mar 2008 Temat postu:

Poterka ostatniego nie czytałem i nie wiem czy się do niego zabrać. Większość z tego co wypisaliście to mam już przeczytane, ale tu uwaga Sys nigdy się nie zabiorę za King`a nie trawię jego za to polecam Howard Phillips Lovecraft. Cthulhu rules i nie powiecie że nie!

Ostatnio katuję wszystkie części Świata Dysku polecam "Piaty Elefant" i "Kosiarz"

Korien Olven · Wysłany: Wto 0:37, 04 Mar 2008 Temat postu:

Mi się potterowy wątek urwał po "Zakonie Feniksa"... Skoro Syriusz Black nie żyje to nie wiem, czy jest po co dalej czytać... A serio, to nie miałam dostępu do kolejnych części, zaś miałam multum innych książek akurat na warsztacie.

Kszych, przepraszam za offtop (bo ode mnie się zaczęło). Jakoś się zapomniało, że to potterowy temat. Poza tym, jak już mówiłam - jestem tylko prostą i tak dalej Smile

Co do Cthulhu - cały temat poświęcony waleniu czołem w klawiaturę wygląda jak zapomniany język z R'lyeh...

nie ma za co - Kszych

Sawik · Wysłany: Wto 1:07, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja HP:IS szytalem juz z pół roku temu w wolnym tłumaczeniu internetowym (teraz tez przeczytalem nic sie nie rozni praktycznie) i ogolnie hp to taka lekka lektora gdy nie pozostaje nic innego, ale wedlug mnie rowling troche przesadzila z koncem i z tym [SPOILER] kiedy harry zmartwychwstał niczym Jezus. [/SPOILER]Przedobrzone Sad

Kszych do postu na dole: Święta racja, nie zwróciłem uwagi, bo i tak pewnie już Harrego nie doczytam..

Korien Olven · Wysłany: Wto 11:09, 04 Mar 2008 Temat postu:

Może wredna jestem, ale pytanie do moderatorów mam - czy za spoilery nie należy się może nie od razu upomnienie, ale chociaż chlaśnięcie w potylicę? Jakoś nie ciągnie mnie do książek, których znam zakończenie lub jakieś kluczowe fragmenty...

Scar · Wysłany: Wto 15:05, 04 Mar 2008 Temat postu:

Co do Pottera to odpuściłem sobie po trzeciej części, kiedy zauważyłem że ta pani wali książkę za książką oparta na tym samym schemacie. Polecam jedynie dać tą pozycje dzieciakom jako zachętę do czytania i mieć nadzieje, że nie zrażą sie tym, iż nie wszystko jest tak proste jak "Harry Potter".

sYsek · Wysłany: Wto 19:33, 04 Mar 2008 Temat postu:

Hp to taki przepakowany nikt ;x ni z tego ni z owego ma moc... prawie jak Eragon ;x dzieciak ze smokiem Very Happy

lovecraft miazdzy ;x

Korien Olven · Wysłany: Wto 22:30, 04 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki, Kszychu, za cenzurę Smile

Ja nie wiem czy doczytam. Książka należy do łatwych, owszem, gdzie jej do Lovecrafta. I pani Rowling pewnie zdrowa psychicznie Smile

Z drugiej strony jak zaczęłam, to mogłabym skończyć. Jeśli zaś chodzi o spoilery, to proszę nie zdradzać treści żadnych książek, o jakich tu piszemy. Bo utrupię Wink

sYsek · Wysłany: Śro 12:12, 05 Mar 2008 Temat postu:

Woldemord zabił ..... Very Happy

bartekq · Wysłany: Śro 14:51, 05 Mar 2008 Temat postu:

wiele osób...

sYsek · Wysłany: Śro 16:09, 05 Mar 2008 Temat postu:

buuu nie znasz? Very Happy

w anglii jak był dzień kiedy to hp pojawił się w księgarniach, ktoś już czytał, podjechał samochodem i "Voldemort kill <wstaw imiona postaci, które zabił Voldemort>" to sie na nich rzucili Wink

Lain · Wysłany: Śro 23:15, 05 Mar 2008 Temat postu:

Ta cala faza z Potterem to dla mnie straszna lipa ... Ta ksiazka tez ;] nei czytalam nie zamierzam.. Banda klonów umyslowych! XD hahah

bartekq · Wysłany: Czw 11:25, 06 Mar 2008 Temat postu:

Serio SySek? To tam fanatycy mieszkają jacyś Razz

Co do wypowiedzi Lain. HP rzeczywiście shitem się stał, ale jak już się zaczęło czytać, to trzeba było skończyć.